Adamm napisał:
BZIKU, portal ma sie swietnie i podaza jasno wytyczona droga, kierujac swoje jeszcze jasniej sprecyzowane uslugi do konkretnej grupy osob.
Koleczkowy, cekinowy anturaz, oraz opwowiesci o zyciu i zwyczajach w Holandii wyczytane w necie, trafiaja w sedno sporej grupy klientow, ktorym nalezy sie obiecany zwrot podatkow itd.
Tu wszystko jest ok , tylko Ty, ja i kilka arcyciekawych osob nie mieszcza sie w te ramy, dlatego tez umarlo forum, ciekawe dyskusje czy spostrzezenia o faktycznym zyciu w NL.
Nie wiem jak Tobie ale nie jest mi do twarzy w "bialych kozaczkach"
Mnie też kozaczki nie pasują, a jeszcze mniej nadmuchana pozerka najnowszej szefowej i olewka właściciela. Dlatego też dystansuję się od poczynań 'Nju MN' i dyktatury wkurzającego spamerstwa.
Jak będzie jakiś ciekawy temat to pewnie, że pogadamy. Tylko na litość boską nie o Holendrach, co to śledzie w całości łykają, jak foki...
W ogóle nie rozumiem, jak można wpuścić dziwne, nie sprawdzone biuro rozliczające podatki, które rozwala forum. Raczej to biuro wpuscilło redakcyję w maliny. Bo kto, kuźwa, pozwala ogłoszeniodawcy wynegocjować taki kontrakt?!
Szefostwo nie razi również, że ceny przejazdów (np. z Tilburga do Polski) zapodano w koronach norweskich. Fajnie. Taka łamigłówka matematyczna? Weźcie jeszcze krzyżówki z nagrodami wprowadźcie. Jeden poziomo: twoje ulubione biuro rozliczające podatki...
Dlatego też zrezygnowałam z adminowania. Od co najmniej pół roku nie zarejestrowałam żadnej rozsądnej decyzji na wierchuszce, a wręcz przeciwnie.
Odechciało mi się...